top of page

SMASHBOX STUDIO SKIN WARTO, CZY NIE?

  • Anita Kubiczek
  • 4 lis 2017
  • 2 minut(y) czytania

Dziś przychodzę do Was z recenzją dość dobrze znanego podkładu SMASHBOX STUDIO SKIN. Wpadł mi on w ręce już jakiś czas temu, ale postanowiłam go trochę pomęczyć, zanim się do Was odezwę.

KRYCIE

Ten podkład zdecydowanie nie należy do mocno kryjących i takich, którymi można zrobić sobie "krzywdę". Jest delikatny i super nawilżający. Jeśli szukacie produktu, który zrobi Wam na twarzy efekt porcelanowej lali, to zdecydowanie trafiliście pod zły adres. To podkład, który kryciem przypomina np. Healthy mixa od Bourjois, czy Affinitone mineral od Maybelline. I w zasadzie tutaj podobieństwa do Rossmannowskich podkładów się kończą.

SLXLM​​

KOLOR

Studio skin ma bardzo szeroką gamę kolorystyczną, więc myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja pomimo, że moja skóra jest koloru skóry topielicy, tutaj mam drugi najjaśniejszy numerek, czyli 1.0 i jest on dla mnie idealny. Podkład ma raczej neutralno - żółtą tonacje. Jednym z jego największych plusów jest fakt, że w ogóle nie ciemnieje, kolor świeżego produktu, jest dokładnie taki sam, jak tego lekko przyschniętego na pompce po wcześniejszych użyciach.

TRWAŁOŚĆ

Tutaj znowu same plusy, bo dzięki swojej nawilżającej formule ten podkład wygląda równie dobrze o 7 rano gdy wychodzę z domu jak o 20 gdy zmywam makijaż.

CENA I OCENA Ja osobiście uwielbiam działanie i formułę tego podkładu, nakładam go tak jak wszystkie moje pozostałe podkłady, gąbeczką, nie lubię pędzli.

Na buzi daje świetny efekt naturalnego krycia. Cera jest zdrowa, promienna i nawilżona. To, czego najbardziej nie lubię w tym podkładzie to fakt, że pompka i zatyczka są zrobione z czarnego jakby szorstkiego plastiku, przez co szybką się brudzą i nie wygląda to zbyt schludnie.

Co do ceny.... to boli. Podkład w regularnej cenie kosztuje 170 zł. Jest to dużo, ale tak naprawdę to normalna cena jaką musimy zapłacić za dobry podkład z wyższej półki. Jednak mimo wszystko polecam kupować go w promocji :). Ja też tak zrobiłam.

Podsumowując, dla mnie jest to rewelacyjny podkład, idealny na co dzień, chociaż krycie można fajnie budować, więc na większe wyjścia też się nada, nawilża, co jest mega plusem dla mojej suchej skóry, ma super trwałość, dużą gamę kolorystyczną i daje genialny efekt na twarzy jakiego nigdy nie uzyskałam używając drogeryjnego podkładu. Nic, tylko czekać na promocje w Sephorze!

Commentaires


Zapisz się do newsettlera.

Niech Cię nic nie ominie.

  • White Instagram Icon

© 2017 by Voxbitstudio

bottom of page